- obraz
- wifi
- kamera
- dźwięk (odtwarzanie)
- sieć na drucie
- dźwięk (nagrywanie)
Linux: Ubuntu 11.04 PL
Nie pisałbym o tym, gdyby nie szereg problemów, z którymi trzeba się było zmierzyć. Oto ich lista:
- Oo, nie ma CD. Najlepiej mieć stację CD na usb, ale ja akurat nie miałem. Nie próbujcie z Netbootin. On nie potrafi zrobić ubuntu na usb, inni to potwierdzają. Idzie bezproblemowo na live-usb-creator. Czas stracony: 2h.
- Wiesza się przy instalacji. I później też by się wieszał, bo taki jest urok wifi w tej konfiguracji. Podczas instalacji skutkowało po prostu wyłączenie wifi (poprzez kliknięcie w radar). Działający w 100% workaround: w biosie trzeba przełożyć na początek bootowanie z sieci. Kolejne 2h w plecy.
- Od tego momentu zaczyna robić się przyjemnie, bo właściwie wszystko już działa. No, może nie wszystko. Wifi nie współpracuje z WPA2 Personal w trybie AES (takie opcje miałem włączone na routerze Linksys). Przełączyłem router z AES na TKIP i poszło.
- Wifi nie łączy się automatycznie. Jak wszystkie problemy i ten jest rozwiązany na sieci. Trick polega na włożeniu do autostartu (/etc/rc.local) polecenia:
To chyba nie byłoby konieczne, gdyby sieć była widoczna, ale moja jest ukryta. Na to poświęciłem 4h.
Kod: Zaznacz cały
iwlist eth1 scanning essid MOJASIEC